Smile life
SHOT # 4 VLADIMIR
Wg Maleńczuka każdy powinien walczyć tak jak potrafi. On postanowił swoją dezaprobatę do prezydenta Rosji wyrazić w nowej piosence. Elektroniczne dźwięki i dobitny tekst w zupełności wystarczają by pokazać jaki stosunek do tego co się teraz dzieje ma sam piosenkarz.
Oto list Maleńczuka tłumaczący genezę utworu:
„Rodacy!
Od dwóch miesięcy prześladuje mnie refren „Vladimir Vladimir”. Chcąc pozbyć się natręta, stworzyłem owo dzieło.
W obecnej sytuacji pragnę podzielić się nim z całym narodem, aby wzmóc Jego Ducha i Siłę Bojową. Jednocześnie, chcąc osłabić morale wroga, utwór jest po rosyjsku, a raczej „po rusku”, co zwiększa siłę rażenia.
Każdy walczy, jak potrafi, ja walczę pieśnią i słowem, wznoszę więc okrzyk: „Ni ch…!”. Powinni zrozumieć.
Nic lepiej nie odzwierciedla w tym momencie mojej postawy, zaś „Ni ch…!” powinno być dziś na ustach wszystkich.
Maleńczuk mówi „NI CH…!”.”
Podoba się Wam taki sposób wyrażania opinii? Co myślicie o piosence?
