Autorem muzyki do wszystkich części jest John Williams. Jest znanym kompozytorem nie tylko ze względu na kompozycje ze „Star Wars”, ale również z takich filmów jak „Lista Schindlera”, „Szczęki”czy „E.T.” Otrzymał aż czterdzieści siedem nominacji do Oscara z których tylko pięć skończyło się statuetką. Skoro już wiecie kto stoi za wspaniałą muzyką przejdźmy do moim zdaniem najlepszych utworów z sagi o Jedi.
„ACROSS THE STARS” – ATAK KLONÓW
Idealny obraz zakazanej miłości Anakina i Padme. W tym utworze znajdziecie równowagę pomiędzy melancholią, a tęsknotą. Mocne szarpnięcia strun pokazują dynamikę i czynią utwór miłosny bardziej ekspresyjnym.
„CANTINA BAND” – NOWA NADZIEJA
Radosny utwór towarzyszący scenie w Kantynie Chalmuna w Mos Eisley. Zawsze mi poprawia humor, aż chciałoby się tam przenieść.
„YODA’S THEME” – IMPERIUM KONTRATAKUJE
Ten utwór to dopełnienie postaci Yody. Pokazuje powagę, a zarazem humor jaki towarzyszy wiekowemu mistrzowi. Niby prosta melodia, ale czuć w niej moc 🙂
„DUEL OF THE FATES” – MROCZNE WIDMO
Wyjątkowy utwór z trylogii prequel. Można go znaleźć w każdej z części. Ja go pamiętam najlepiej z walki z Mrocznym Widmem. Jednak znalazł nawet swoje w miejsce gdy Anakin szukał swojej matki w „Ataku Klonów”. Niesamowity chór, ciągłe zmiany tempa i potężna ściana dźwięku. Jest to piękna mieszanka ciemności ze światłością. Ciągle coś stara się przeważyć przez co napięcie w utworze sukcesywnie rośnie. Jest to utwór który przyczynił się do sukcesu ścieżki dźwiękowej ” Mrocznego Widma”.
„MAIN TITLE/REBEL BLOCKADE RUNNER” – NOWA NADZIEJA
Najbardziej rozpoznawalny utwór z „Gwiezdnych Wojen”. Rozpoczyna każdy epizod sagi. Nie sposób sobie wyobrazić by coś innego towarzyszyło uciekającym w dal żółtym napisom. Powstało kilka wersji tego utworu, jednak ta z „Nowej Nadziei” została uznana za tą najlepszą i najbardziej charakterystyczną dla „Star Wars”.
„THE IMPERIAL MARCH” -IMPERIUM KONTRATAKUJE
Na koniec zostawiłam mój ulubiony utwór. Muzyka będąca obrazem Dartha Vadera. Całe zło, wielkość Ciemnej Strony Mocy nie mogłaby być lepiej ukazana. To już klasyka sama w sobie. I nie mam już nic więcej do dodania.
A Wy świętowaliście wczoraj? Za co lubicie Gwiezdne Wojny? Czy macie swoje ulubione utwory?
